Od 9 września w muzeum Reiss-Engelhorn-Museen w Mannheim (Niemcy) będzie można zobaczyć niezwykłą wystawę zatytułowaną "Narodziny fotografii- kamienie milowe kolekcji Gernsheima".
Pośród 250 wyjątkowych eksponatów z historii fotografii, zostanie pokazana, w Europie po raz pierwszy od ponad pięćdziesięciu lat, pierwsza zachowana fotografia
" Widok z okna w Le Gras" wykonana w 1826 roku przez Josepha Nicéphore Niépce.
Fotografia na wypolerowanej płytce cynowej pokrytej asfaltem syryjskim była naświetlona w ciągu 8 godzin. Naświetlony asfalt twardniał, a nienaświetlony był wymywany olejkiem lawendowym. Otrzymany w ten sposób "negatyw" pokryty farbą litograficzną można było wykorzystać do druku zdjęcia.
Fotografia ta, po pokazie w Crystal Palace Sydenham w 1898 roku, przez przeszło pięćdziesiąt lat uważana była za zaginioną. Jak prawdziwy detektyw Gernsheim, po siedmiu latach poszukiwań odnalazł, w Londynie w 1952 roku, fotografię schowaną w starym kufrze .
Kurator Claude Sui określił wyjątkowość tej fotografii porównując ją do znaczenia Mona Lisy w malarstwie lub błękitnego Mauritiusa w filatelistyce. O tym świadczą też warunki ekspozycji; fotografia będzie pokazywana za specjalnym szkłem, w przytłumionym czerwono-brązowym oświetleniu, a wilgotność, temperatura i atmosfera w gablocie będą sterowane i regulowane przez internet bezpośrednio z uniwersytetu w Austin.
Wystawa możliwa jest dzięki współpracy Reiss-Engelhorn-Museen
i Harry Ransom Center Uniwersytetu Texas w Austin, które opiekuje się historyczną częścią zbioru Gernsheima.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz